Gigantyczne stypendia za rezygnację ze studiów!

Dodano 2011-05-27

Fundacja Petera Thiela wybrała 24 stypendystów. Otrzymają dofinansowania po 100 tys. dolarów na realizację własnych projektów. Dla studentów, warunkiem otrzymania stypendium jest rezygnacja ze studiów.

Gigantyczne stypendia za rezygnację ze studiów!

Gigantyczne stypendia za rezygnację ze studiów!

25 maja, amerykańska fundacja The Thiel Foundation wybrała 24 osoby w wieku poniżej 20 lat. Otrzymają stypendia w wysokości 100 tysięcy dolarów, aby w 2 lata zrealizować swoje marzenia. Warunkiem skorzystania z nietypowego stypendium, jest całkowite poświęcenie się własnemu projektowi - czyli rezygnacja ze studiowania.

Utalentowani bez dyplomu

Fundacja otrzymała ponad 400 aplikacji z ponad 20 krajów. Aplikanci rekrutowali się z blisko 200 szkół średnich, college’ów i uniwersytetów. Wielu z nich nigdy nie zdawało na studia, byli już zatrudnieni albo otworzyli własne firmy. Laureatami są także studenci pierwszych lat studiów na prestiżowych uczelniach, takich jak MIT, Yale, Stanford i Harvard. Stypendyści będą realizowali projekty zakresie biotechnologii, edukacji, energetyki, robotyki, rozwoju kariery, technologii informacyjnych oraz ekonomii i finansów. Wśród wyłonionych projektów, są nowatorskie naukowe i technologiczne przedsięwzięcia, a także rozmaite, wyjątkowe projekty na własny biznes. Pełna lista stypendystów Thiela przedstawia ich ciekawe biografie i opis nagrodzonych pomysłów.

Kontrowersyjna inicjatywa

 
 
Zanim aplikował o stypendium, został przyjęty na Harvard i wspiął się na szczyt Kilimanjaro. - Dla mnie nie było żadnego powodu, żeby czekać na dyplom, zanim zrealizuje swoje marzenia.
 

Inicjatywa The Thiel Foundation nie ma na celu “zrujnowania życia” studentom przez zniechęcanie ich do nauki. Towarzyszy jej debata na temat spadku wartości wyższego wykształcenia we współczesnym świecie oraz rosnącego zadłużenia studentówRodzice widzą swoje dzieci, jak kończą studia z długami i wracają do domu, zamiast robić karierę. - powiedział filantrop internetowemu magazynowi TechCruch - Uważamy, że być może studenci Harvardu powinni robić coś innego.

James Altucher, inwestor i również krytyk rosnących kosztów edukacji w college’u, postrzega inicjatywę Thiela jako mądre posunięcie biznesowe. - Zarobi, dzięki inwestycji w firmy stypendystów, a młodzież zyska na starcie 5 lat wcześniejszym, niż ich równieśnicy, którzy ukończa studia z długiem 200 tys. dolarów. Pozostaje jednak pytanie, co z innymi studentami i czy debata przełoży się na zmiany w systemie finansowania studiów.

- Ścieżka, do której się przyzwyczailiśmy, polega na ukończeniu college'u. - mówi Ben Yu, jeden z 24 stypendystów. Yu zamierza zbudować rewolucyjny serwis w branży e-commerce, który umożliwi konsumentom zlokalizowanie najtańszych produktów w najkrótszym czasie. Zanim aplikował o stypendium, został przyjęty na Harvard i wspiął się na szczyt Kilimanjaro. - Dla mnie nie było żadnego powodu, żeby czekać na dyplom, zanim zrealizuje swoje marzenia - podkreśla. Teraz dla Bena prawdopodobnie największym wyzwaniem będzie powiedzenie rodzicom, że zamierza obrać drogę milionerów, którzy nie ukończyli studiów.

Kolejne stypendia

Następna runda stypendiów Thiela zacznie się w październiku 2011. Informacje o warunkach składania aplikacji poda oficjalna strona programu 20under20.

Peter Thiel, czyli inwestor - wizjoner

Peter Thiel, filantrop, współzałożyciel PayPal’a, manager funduszy hedgingowych oraz iwestor (jeden z pierwszych inwestujących w Facebooka), sam ukończył studia na Uniwersytecie Stanford. Posiada dyplom BA z filozofii i JD z prawa. Obecnie krytycznie patrzy na amerykański system edukacji wyższej.

Podziel się artykułem w swoim ulubionym serwisie: facebook blip śledzik wykop

Brak komentarzy